5 kwietnia 2012

Pamiętnik Clawdeen Wolf.

Okładka:
Ten pamiętnik należy do Clawdeen Wolf.
To jest mój pamiętnik. Jeśli chcesz , aby Twoje życie trwało dłużej niż czas potrzebny na przeczytanie tego pamiętnika , lepiej nie otwieraj pierwszej strony.
Następna strona:
Imię i nazwisko : Clawdeen Wolf Szkoła Monster High
( na tej stronie jest pusty plan lekcji).
Następne strony opisują dni.


14 LIPCA
Wstałam późno , wiec nie było już ciepłej wody, potem zacięłam się podczas golenia ponieważ żyletka była tempa , a ja się spieszyłam , żeby jak najszybciej wyjść spod tej zimnej wody, ale reszta dnia poszła już z górki...
Potem Crescent , kociak Alfa( Czyli Crescent jest samcem ),musiał wyczuć mój nastrój, bo zamiast szwendać się , zwinął się w kłębek na moich kolanach i dotrzymywał mi towarzystwa,podczas gdy ja przerabiałam swoje lęki.

15 LIPCA
Dziś padało. Nienawidzę deszczu. Przez deszcz moje włosy strasznie się napuszyły ,a ja  nie zamierzałam do końca dnia wyglądać jak jakiś pudel( rasa psa).Chwyciłam   więc maszynkę elektryczną i 15 minut później miałam już nowy fryz. Jest krótki ,straszliwie uroczy i całkowicie wilczy. Myślę , że nie będę go zmieniać przez jakiś czas, a przynajmniej dopóki deszcz nie przestanie padać. Postanowiłam , że kiedy już będę miała swoje imperium mody , będę też miała stylistę na każde moje zawołanie na takie deszczowe dni.

14 SIERPNIA
Nienawidzę , nienawidzę ,nienawidzę  dzielić pokoju z moja siostrą! Howleen straszliwie wyje przez sen, nosi moje ubrania i w zeszłym tygodniu dała się opryskać przez skunksa , co oznacza , że za każdym razem kiedy bierze kąpiel , co nie zdarza się często , śmierdzi w całym pokoju. Mam nadzieję , że złapie pchły , ale wtedy i tak tylko przeniesie je na mnie.

7 SIERPNIA
 Muszę zacząć poważnie myśleć nad tym , co włożę pierwszego dnia szkoły . To znaczy , wcale nie boję  się , że jakiś potwór będzie wyglądał bardziej olśniewająco niż ja, ale czuję się zobowiązana do ustawienia poprzeczki wysoko dla wszystkich innych . W zeszłym roku spowodowałam mały korek na szkolnym parkingu jedynie przez niego przechodząc. Będzie mi ciężko przebić to w tym roku , ale eksperymentuję z nową fryzurą i zastanawiam się nad zwołaniem apelu , żeby ułatwić kontrolę nad tłumem.

Resztę z pamiętnika napiszę innym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz